2 szklanki płatków ( najlepsze są jaglane, ale można wymieszać z gryczanymi)
1 szklanka mąki migdałowej
1 szklanka mąki bezglutenowej, np. gryczanej, kukurydzianej, albo mixu
3/4 kostki masła lub margaryny bezmlecznej
3/4 szklanki brązowego cukru
1 jajko
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g wiórków kokosowych
dodatki: orzechy, rodzynki, groszki czekoladowe
Wszystkie składniki mieszamy i dobrze łączymy ze sobą. Jeśli ciasto nie chce się połączyć dodajemy jeszcze 1 jajko, albo odrobinę wody. Z ciasta formujemy kulki, układamy na blaszkę i delikatnie spłaszczamy.
Pieczemy w temp. 180 st. C około 15 minut, aż będą rumiane.
Po wyjęciu z piekarnika czekamy chwilkę żeby przestygły na blaszce i stwardniały. Potem możemy przełożyć je do pojemnika, albo po prostu zjeść.
Smacznego!
chyba zostanę takim potworem i zjem wszystkie Twoje ciasteczka!
OdpowiedzUsuńPotworów nigdy za wiele. tych ciasteczkowych zwłaszcza :)
UsuńOjj kto nie lubi słodkich ciasteczek! Twój przepis to dobra receptura dla łakomczuszków :D
OdpowiedzUsuńI nie tylko :P Pozdrawiam !
Usuńwyglądają pysznie :) mam w domu bezglutenowca to już potwierdzone na pewno wypróbuję :)
Usuń