Zdecydowanie je polecam, a dla czekoladoholików - to pozycja obowiązkowa !
Bezmączne ciasto czekoladowe Sophie Dahl
6 jajek - osobno białka i żółtka
300 g czekolady - użyłam 200 g czekolady mlecznej i 100 g gorzkiej - wszelkie kombinacje dozwolone
225 g cukru - użyłam 180 g cukru - czekolada mleczna jest wystarczająco słodka
180 ml gotującej się wody
225 g (lekko) solonego masła - lub masła zwykłego i pół łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Formę o boku 20 cm albo tortownicę o średnicy 23 cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Czekoladę zmiksować z cukrem przy użyciu malaksera (można też czekoladę zetrzeć na tarce i wówczas połączyć ją z cukrem). Wlać gorącą wodę, dodać masło pokrojone na małe kawałeczki, kawę, wanilię i żółtka. Zmiksować.
Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy czekoladowej, zmiksować przez 10 sekund.
Wlać do przygotowanej formy. Piec 45-55 minut.
Po upieczeniu ciasto opadnie - nie należy się tym przejmować, tak ma być.
Ostudzić w formie, a następnie schłodzić w lodówce kilka godzin.
Ciasto najlepsze jest następnego dnia! Podawać z bitą śmietaną, creme fraiche lub z owocami.
Smacznego!
Uwielbiam ta książkę;) I w ogóle sposób w jaki pisze Sophie Dahl;)
OdpowiedzUsuńOj ja też zakochałam się w tej książce, a dzisiaj serwowałam domowy chleb Sophie :)
OdpowiedzUsuńhttp://gotowanie-elzunia.blogspot.com/2011/11/domowy-chleb-wedug-sophie-dahl.html
już któryś raz czytam o tej książce i w tym roku za równy miesiąc znajdę ją pod choinką ... mama mówie o tej książce codziennie :) nie będzie niespodzianki ale będzie wielka radość. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż ją mam i uwielbiam! A teraz w październiku wychodzi druga część! :)
OdpowiedzUsuń